Czy słyszeliście, że 5 lutego jest międzynarodowy dzień Nutelli?
O tyle, o ile ja za nią nie przepadam, to mój mąż chomikuje wszystko
łącznie z tym słodkim kremem
i trzyma w swojej magicznej "słodkiej szafeczce".
Kiedyś Wam pokażę jego zapasy na czarną godzinę 😁
A tymczasem na specjalne zamówienie zrobiłam murzynka,
do którego dodałam właśnie Nutellę.
Ciasto jest proste jak drut i nie wymaga specjalnych składników.
Trochę mąki, cukru, jajek i kakao i pachnący czekoladą murzynek gotowy.
Składniki:
1,5 szkl. mąki pszennej
1 szkl. cukru
250 g masła
8 łyżek wody
3 łyżki kakao
1 czubata łyżka nutelli
3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 jajka
szczypta soli
garść rodzynek
Wykonanie:
Na początek nastawiamy piekarnik na 180 stopni -bez termoobiegu.
W czasie jego nagrzewania zrobimy ciasto.
Do garnka wkładamy masło, cukier, kakao, nutellę i wodę.
Całość podgrzewamy na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu,
aby składniki się połączyły i cukier rozpuścił.
Z gotowej masy odlewamy niepełną szklankę,
a resztę studzimy.
Rodzynki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do namoczenia.
Do miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia.
Dodajemy 3 żółtka.
Białka oddzielnie ubijamy na pianę (ze szczyptą soli).
Do mąki i żółtek dodajemy przestudzoną masę kakaową
i dobrze łączymy mikserem.
Rodzynki odcedzamy z wody i dorzucamy do masy.
Następnie do ciasta dodajemy pianę z białek i mieszamy powoli,
używając drewnianej łyżki.
Brytfankę - keksówkę -smarujemy masłem i oprószamy mąką.
Wylewamy ciasto i od razu wstawiamy do gorącego piekarnika.
Pieczemy 40 minut (180 stopni) na środkowym poziomie piekarnika.
Upieczone ciasto po wystudzeniu polewamy odłożoną wcześniej masą kakaową.
0 komentarze:
Prześlij komentarz