środa, 21 grudnia 2016
sobota, 17 grudnia 2016
Słodkie pomidorki koktajlowe
Pomidory na słodko?
Słyszałam o konfiturze z pomidorów, ale nie miałam okazji jej skosztować.
Dlatego pomyślałam, że trzeba zrobić pomidory
na słodko, nie tylko na słono i słono :)
Jakie to dziwne, że oblizuję słodki syrop,
a przegryzając wyskakuje sok z pomidora :)
Takie pomidorki są idealne jako mini słodki akcent
na lodach, naleśnikach czy cieście.
Smarowidło serowe na kanapki
Z czym tu by chapnąć małą kanapkę?
Dzisiaj na późne śniadanie mam pastę kanapkową
z mozzarelli, suszonych pomidorów i czosnku.
Lekko pikantne, wyraziste smarowidło.
piątek, 16 grudnia 2016
Barszcz grzybowy wigilijny
Dla mnie jedyny barszcz, który może istnieć to czerwony.
Ale przy wigilijnym stole w naszym domu każdy ma wybór.
Rodzina grzybiarzy nie obędzie się bez zupy grzybowej
i smażonych grzybowych kapeluszy.
O kotlecikach grzybowych wspomnę jeszcze przed świętami.
Dzisiaj będzie o barszczu grzybowym.
Najprostszym jaki może być.
Poniższe danie wykonała moja babcia Halinka, która
kazała mi "tam wczepić to na bloga".
No to wczepiam 🍚🍚🍚
czwartek, 15 grudnia 2016
Barszcz czerwony postny
Moje ulubione warzywo, a zatem ulubiona zupa i ulubiony smak.
Pełen buraków, buraczanego koloru i buraczanego aromatu...
Najpyszniejszy na świecie barszcz czerwony.
Nie wiem, jak można gotować go tylko na Wigilię...
Ja bym jadła barszcz codziennie 💝💝💝
Przepyszny zakwas buraczany
Bez dobrego zakwasu nie ma dobrego barszczu...
Zawsze robiłam zakwas z użyciem chleba żytniego.
Nie pomyślałam, że zakwaszające bakterie znajdę gdzie indziej
i że dzięki temu smak zakwasu zmieni się diametralnie.
A co mi tam! Żegnajcie skromności - ten zakwas wyszedł mi GE-NIA-LNIE!
Dlatego jeżeli jeszcze nie zrobiliście zakwasu na świąteczny barszcz,
szybciutko wędrujcie po buraki na bazarek.
Do świat będzie jak znalazł.
wtorek, 13 grudnia 2016
Dyniowy zakalec z bakaliami
Niech nie zwiedzie Was nazwa ciasta... i nie zniechęci jego wygląd :D
Ciasto jest mokre i długo zachowuje swoją świeżość,
a wszystko dzięki dodatkowi musu z pieczonej dyni.
I mimo, że wygląda jakby było zakalcem -to nim nie jest :)
Dlatego upieczcie i chrońcie przed sprzątaczami kuchni.
Mój mąż zanim jeszcze spróbował, chciał wyrzucić mi całą blachę!
Bo to "zakalec ci wyszedł"!
Spróbuj tego zakalca... O! Jakie to dobre...
piątek, 9 grudnia 2016
Pasztet z udźca indyka
Prosty pasztet z mięsa indyka i warzyw.
Do tego trochę maki, jajka oraz przyprawy.
Dobry na kanapki, a na ciepło -jako dodatek do obiadu.
Przy okazji nic się nie marnuje - wszystkie składniki pochodzą prosto z rosołu,
który możecie zużyć jako podstawa do dowolnej zupy, np.grzybowej.
wtorek, 6 grudnia 2016
Ciasto 3 bit i konkurs urodzinowy
Dzisiaj będzie urodzinowo, łącznie z ciastem i małym konkursem 😋
Mój blog w listopadzie skończył cały okrągły rok.
I pomyśleć, że wcześniej długo zbierałam przepisy do szuflady,
zamiast dzielić się nimi ze światem...
Oficjalnie dziękuję wszystkim, którzy trzymają kciuki za moje
kulinarne eksperymenty - zwłaszcza tym, którzy to później zjadają (każdy przeżył :D)
Dziękuję także koleżance za zmotywowanie do założenia strony 💚
Z tej okazji przepis na ciasto dobrze znane większości:
3 BIT bez pieczenia.
A na końcu KONKURS !!!
niedziela, 4 grudnia 2016
Kotleciki z karpia z sosem miodowo chrzanowym
Nie wyobrażam sobie świąt bez karpia.
Na niego czekam cały wigilijny dzień.
Najprostszy i najsmaczniejszy to taki smażony, prosto z patelni.
Ale gdy chcecie przemycić rybę pod inną postacią,
możecie zrobić kotleciki z karpia.
Przygotowanie zajmuje trochę czasu, jednak warto
się pokusić o zrobienie chociaż raz, choćby dla odmiany :)
Smak ryby przełamany wędzonką
z miodowo chrzanowym sosem to zaskakujące połączenie...
czwartek, 1 grudnia 2016
Polędwica z jelenia w sosie grzybowym
I w końcu nadszedł ten czas - grudzień...
Śnieg za oknem, na razie nieśmiały, zapowiada zbliżającą się zimę.
Za oknem ludzie opatuleni po same uszy w ciepłe kurtki, a między nimi ja...
W zestawie Eskimosa, czyli wszelkie ciepłe ubrania
z szafy dźwigam na ramionach :)
I tak się toczę ubrana w rajstopy, legginsy, gruby sweter lub dwa,
szalik i rękawiczki z 1 palcem (najcieplejsze z ciepłych) i do tego
O zgrozo! Czapka - znienawidzona część ubioru unikana sukcesywnie
od nastoletnich lat - bo jak mi się będą włosy układać :)
Ale starość nie radość. Czapka jest tam, gdzie być powinna...
czyli w torebce, jak już uszy odpadną, to się założy profilaktycznie :D
Ach, jak ja uwielbiam ten zimowy czas...
Ale dobra, dobra... W grudniu na horyzoncie pojawiają się święta.
Gospodynie szukają inspiracji, chociaż na stole w czasie Bożego Narodzenia
i tak na końcu (bądźmy szczerzy :) ) pojawią się tradycyjne polskie dania.
Bo jak to święta bez bigosu, smażonego karpia, śledzi w każdej postaci, grzybów
czy kompotu z suszonych owoców ratującego przejedzony żołądek :)
Dlatego sezon na świąteczną kuchnię uważam za rozpoczęty.
Mam nadzieję, że w tym miesiącu kilka świątecznych przepisów zainspiruje Was
do podania tradycyjnych dań w nowej aranżacji.
Zacznijmy od dziczyzny, która rzadko gości na naszych stołach.
Może w te święta będzie ku temu okazja i spróbujecie po raz pierwszy
czegoś z sarny, jelenia, dzika lub może bażanta?
Subskrybuj:
Posty (Atom)