Sałatka warzywna tradycyjna

Ile gospodyń, tyle wersji tej samej sałatki.
A zwłaszcza jak chodzi o sałatkę warzywną...

Niektórzy dają kukurydzę, jeszcze inni zielony groszek
albo wręcz przeciwnie -omijają go.
Jedni dodają grzybki marynowane, obierają ogórki kwaszone przed dodaniem
do reszty składników.
Drudzy nie dodają ziemniaków lub selera.

A już majonez i musztarda to sekretne składniki na koniec,
wypróbowanych od lat firm 😉

Ja podrzucam Wam moją wersję, ale efekt końcowy zależy już tylko od Was.

Składniki:

5-6 marchewek

4 pietruszki (korzeń)

1/4 selera

5 ziemniaków

5 jajek

4 cm kawałek pora

1 mała puszka kukurydzy

1 mała puszka zielonego groszku

5 ogórków kwaszonych

majonez

musztarda łagodna

sól, pieprz

Wykonanie:

W dużym garze umieszczamy umyte, ale nieobrane:

marchewki, pietruszki, ziemniaki, seler.

Zalewamy zimną wodą i gotujemy do miękkości

-ale tylko tak aby widelec wchodził a nie były rozgotowane.

W tym czasie gotujemy jajka na twardo.

Warzywa po ugotowaniu dobrze studzimy.

Tak samo jajka.

Następnie marchewki, pietruszki, ziemniaki i selera

obieramy ze skórek i kroimy w drobną kosteczkę.

Potem siekamy jajka i ogórki kiszone, które możecie obrać ze skóry.

*Drobność kosteczki zależy od Was :)

Ja nie jestem za cierpliwym człowiekiem, gdy przychodzi do krojenia.

Po prostu ciacham jak leci i kostki zmieniają się w plasterki...czasami...😛

Za to np.mój tata z precyzją zegarmistrza kroi ładne i równe kosteczki.

Na zdjęciach macie sałatkę w wykonaniu mojej teściowej - też kosteczka mini :)

Następnie w dużej misce łączymy pokrojone marchewki, pietruszki, ziemniaki,

seler, jajka i ogórki.

Dodajemy do mieszanki posiekanego drobniutko pora

- którego można zastąpić małą cebulą.

Kukurydzę i groszek odsączamy z zalewy i dodajemy do reszty warzyw,

Dobrze mieszamy i na koniec doprawiamy.

I tu pozostawiam Wam dowolność doprawiania.

Majonezu potrzeba sporo, aby zabielić całą sałatkę.

Natomiast jeśli chodzi o musztardę to wystarczy jej 2 łyżeczki na smak.

Do tego sporo soli i pieprzu.

Najlepiej stopniowo doprawiać, bo po przesoleniu już nie odsolimy niczego :)

Niektórzy uważają, że sałatka smakuje najlepiej po odstaniu

 kilku godzin w lodówce. 

Przekonajcie się sami 😃