Subscribe:

Labels

sobota, 11 marca 2017

Kurczak pieczarkowo kokosowy

O zaletach mleka kokosowego nie będę pisała, bo byłabym nieobiektywna.
Jestem od niego uzależniona ❤ i tylko zdrowy rozsądek powstrzymuje mnie
przed dodawaniem go do każdej zupy, sosu czy deseru.

Aksamitna konsystencja świetnie nadaje się do sosów,
zwłaszcza tych mięsnych.

Do tego sos z mleka kokosowego powstaje w oka mgnieniu.

Dzisiaj pomysł na szybki obiad.
Kurczak z pieczarkami i cebulką, w sosie kokosowym.

Pychotaaaaaaaaaa...



Składniki:

1 pierś kurczaka
lub 
1/2 piersi kurczaka plus mięso z 2 pieczonych udek

6 pieczarek
1 mała cebula
400 ml mleka kokosowego
pęczek koperku
sok z cytryny
sól, pieprz
kurkuma


Wykonanie:

Pierś kurczaka myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Kroimy na małe paseczki i oprószamy solą i pieprzem.
Na chwile odstawiamy.
Jeżeli macie mięso z kurczaka już upieczone, np.z wczorajszego obiadu,
oddzielcie je od kości i posiekajcie na drobno.

Pieczarki myjemy i kroimy w plasterki /półplasterki.
Cebulę siekamy na piórka.
Całość podsmażamy na rozgrzanej patelni z 2 łyżkami oleju.

Gdy cebula i pieczarki zmiękną, dodajemy na patelnię
kurczaka (pierś lub upieczone mięso) i smażymy na rumiano.
Po około 10 minutach zalewamy wszystko mlekiem kokosowym,
wsypujemy 1 płaską łyżeczkę kurkumy, trochę soli i pieprzu,
i dobrze mieszamy.
Pęczek koperku siekamy drobno i wrzucamy do sosu.

Na średnim ogniu gotujemy całość, aż sos się zredukuje
do odpowiedniej konsystencji i dobrze pokryje składniki.
Jeżeli lubicie dużo sosu, trzymajcie na ogniu krótko.
Mleko kokosowe szybko się redukuje.
Ja wolę konsystencje zwartą, więc czekałam aż sos zgęstnieje
dosyć mocno.

Na koniec doprawiamy sokiem z cytryny, solą i pieprzem.
Gdy brakuje Wam pikantności na końcu języka, dodajcie szczyptę chilli
lub ostrej papryki. 

Podajemy z ryżem lub kaszą.
Ja akurat ugotowałam bulgur na bulionie warzywnym :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz