Obiad bez mięsa to nie obiad?
Dla prawdziwych mięsożerców dzisiaj mam mięso z mięsem :)
Chrupiąca skórka z zewnątrz i słodkawe, miękkie nadzienie
kryjące się w środku.
Niby zwykły kurczak a z niespodzianką w środku.
Składniki:
4 udziki z kurczaka -wytrybowane (bez kości)
200 g wątróbki drobiowej
1 duże jabłko
1 mała cebulka
pęczek natki pietruszki
sok z cytryny
miód
czerwona papryka suszona
sól, pieprz
+ ulubione przyprawy
Wykonanie:
Mięso z kurczaka myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Wątróbkę oczyszczamy z włókienek tłuszczu i kroimy na drobno.
Obrane jabłko i cebulę siekamy w kostkę i dodajemy do wątróbki.
Następnie przyprawiamy wątróbkę solą, pieprzem (na oko).
Dodajemy posiekana natkę pietruszki, skrapiamy 1 łyżką soku z cytryny.
Możemy dodać łyżeczkę miodu, jeżeli jabłko było kwaśne.
Każde udko kurczaka napełniamy porządnie farszem z wątróbki
i układamy na brytfance wyłożonej folią aluminiową.
Układamy ścisło, posypujemy papryką, pieprzem, solą
i ulubionymi przyprawami.
Na zdjęciu poniżej widać między udzikami paczuszkę z folii aluminiowej.
Nadmiar farszu zawinęłam po prostu w folię i włożyłam pomiędzy
kurczaka. Przy okazji ułatwiło to utrzymanie kształtu mięsa.
Całość wstawiamy do nagrzanego do 180/190 stopni piekarnika,
na około 60 minut, pilnując aby wierzch się nie spalił.
Jeżeli zauważycie, że rumieni się za bardzo, przykryjcie go folią aluminiową.
Podajemy z ziemniaczkami i surówką :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz