Myślicie, że na diecie to już nic nie jem?
Okazuje się, że jem. I to jakie porcje... jak dla króla :P
Ledwo mieszczę...
Tym razem pokazuję Wam danie na obiad, chociaż na śniadanie
będzie także idealnie pasowało.
Omlet z jajek, kurczaka i warzyw, prosto z piekarnika.
Możecie ponieść wodze fantazji i dorzucić wszystko, co znajdziecie w lodówce.
Składniki:
2 jajka
200 g piersi z kurczaka lub indyka
2 łyżki jogurtu (naturalny, roślinny, kozi)
1 łyżka dowolnej mąki (u mnie bezglutenowa)
papryka czerwona (1/4 szt.)
2 rzodkiewki
cebulka
szczypior
sól, pieprz
Przepis jest wyjątkowo prosty :)
Przy okazji możecie wyczyścić lodówkę z resztek.
Do takiego omleta pasuje wszystko.
Szynka, kurczak, ser feta, brokuły, marchewka, papryka, kukurydza, groszek...
Na co macie ochotę...
Pierś z kurczaka przyprawiamy dowolnie np. przyprawa do drobiu.
Obsmażamy na patelni na odrobinie oleju.
Smażymy, aby mięso się ścięło a nie zrumieniło.
Odsączamy na papierze i wrzucamy do większej miski.
Paprykę, rzodkiewkę, cebulkę i szczypior kroimy na drobno
i wrzucamy do miski z kurczakiem.
Wbijamy 2 rozmącone jajka, łyżke mąki i jogurt,
szybko mieszamy całość i przyprawiamy solą i pieprzem.
Jak ktoś lubi pikantnie - można dodać czosnek, chilli, więcej pieprzu.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni, na około 40 minut.
Podajemy z fasolką szparagową.
O ile ktoś da rade to wszystko w brzuchu zmieścić :)
Ja już zjadłam solo :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz