Wiem, ze niektórzy bez chleba żyć nie potrafią.
Ta chrupiąca skórka i mięciutki środek.
I od rana kanapki, wszędzie kanapki...
Przyznaję się bez bicia, że wole śniadania w wersji na ciepło,
chociażby zupę, jakąś potrawkę czy też moje ukochane jajka :)
Wszystko bez pieczywa.
Nie oznacza to jednak, ze go nie jem :)
Jem, a nawet sama piekę jak poczuję przypływ weny twórczej.
Ostatni chlebek spod moich rąk wyszedł całkiem, całkiem...
Ale uwaga - jest dla wielbicieli tych chlebów bezglutenowych,
które są zwarte i cięższe, nie mięciusieńkie jak bułeczka.
Mi taki pasuje idealnie... Mniammm...
Składniki:
600 g mąki gryczanej
100 g mąki Schar Mehl Farine
100 g skrobi ziemniaczanej
700 ml letniej wody
2 łyżki nasion chia lub siemienia lnianego
1 łyżka soli (płaska)
1 op. suchych drożdży
1 łyżeczka cukru lub innego słodzika
Wykonanie:
Chlebek jest bardzo prosty w wykonaniu.
Jedynym zachodem może być zrobienie własnej mąki :)
Ja mąkę gryczaną robię sama, z kaszy gryczanej niepalonej.
Jednak nie jest to koniecznością - w sklepach znajdziecie wszystko :)
Wystarczy połączyć wszystkie suche składniki,
czyli mąki, nasiona, drożdże, cukier i sól.
Następnie dodać wodę i dobrze utrzeć drewnianą łyżką,
aż masa będzie jednolita.
Przy wyrabianiu potrzeba troszkę siły, bo ciasto jest bardzo
gęste i suche. Może wydawać się, że jest za mało wody,
ale spokojnie -tak ma być :)
Wyrobione ciasto przekładamy na formę wysmarowaną
tłuszczem i oprószona mąką bezglutenową.
Najlepiej zmoczyć dłonie w wodzie, wtedy ciasto nie przyklei się do rąk.
Chleb przykrywamy ściereczką lub ręcznikiem
i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 40 minut.
Gdy lekko podrośnie wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 190 stopni,
bez termoobiegu, i pieczemy 50 minut.
Po tym czasie wyjmujemy chleb i wyrzucamy od razu go na kratkę.
Po wystudzeniu możemy się zajadać.
W konsystencji chleb jest zwarty, raczej ciężki.
Kroi się dobrze i nie kruszy.
Kolor ma szarawy - nie jest to zakalec,
tylko taki kolo od mąki gryczanej :)
czy mozna użyć mąki gryczanej z palonej kaszy?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej tak. Jedynie smak będzie mocniejszy, z charakterystyczną nutką dla kaszy palonej i może troszkę ciemniejszy :)
OdpowiedzUsuń