Subscribe:

Labels

środa, 17 lutego 2016

Jajka Benedykta z sosem holenderskim.

Śniadanie bez jajek to nie śniadanie?
I racja :)

Ale zamiast jajecznicy, jajka sadzonego czy na twardo dzisiaj zjemy coś wyśmienitego.

Jajka w koszulce podane na chrupiącym toście,
 z dodatkiem smażonego bekonu lub szynki.
A wszystko skropione sosem holenderskim.

Czyli jajka po benedyktyńsku.



Składniki:

2 jajka
2 żółtka
6 plasterków chudej szynki lub bekonu
1 bułka pszenna lub tostowa
50 g masła
1 łyżka octu
sól, pieprz
sok z cytryny


Wykonanie:

Na rozgrzanej patelni z 1 łyżką oleju smażymy szynkę lub bekon na bardzo chrupko.
Gdy wędlina będzie gotowa, na pozostałym tłuszczu rumienimy bułkę z dwóch stron.
Ewentualnie pieczywo możemy przygotować w tosterze.


Przygotowujemy sos holenderski.
W miseczce ubijamy 2 jajka z 1 łyżką soku z cytryny.
Staramy się ubijać dotąd aż masa będzie jednolita i puszysta.
Stopniowo do żółtek dodajemy gorące, roztopione masło.
Dodajemy sól, pieprz wg upodobań,
Sos możemy ubijać nad parą, uważając aby się nie zważył.

W rondelku doprowadzamy do wrzenia wodę z octem.
Łyżką robimy "wirek" w wodzie i wbijamy 1 jajko.
Czekamy dwie minuty aż białko otoczy żółtko.
Wyjmujemy łyżką cedzakową na papierowy ręcznik.
Jajko z wody znajdziecie też w moim przepisie

Na talerzu układamy tosty.
Na to dajemy szynkę.
Na wierzch ostrożnie kładziemy jajka.
Całość polewamy sosem holenderskim.
Na koniec możemy posypać troszkę szczypiorkiem.


Jajko jest idealne, gdy po rozcięciu żółtko luźno wypływa na potrawę :)










0 komentarze:

Prześlij komentarz