Kurczak w cieście i sosie słodko-kwaśnym

Soczyste kawałki kurczaka w puszystym cieście
z dodatkiem sosu słodko kwaśnego.

Takie danie znacie zapewne z chińskich knajp.
Ja na specjalne zamówienie zrobiłam kurczaka w cieście
w wersji domowej.

Przecież domowe smakuje lepiej :)

Kawałki kurczaka wyszły wyśmienicie.
Sos dopełnia tylko działa.

Składniki:

1 torebka ryżu białego

2 piersi z kurczaka

2 jajka

1 szkl. mąki pszennej

2 łyżki mąki ziemniaczanej

1 łyża proszku do pieczenia

1 cebula

1 papryka czerwona

ananas z puszki (1/2 puszki)

sok z puszki po ananasie

cukier

ocet ryżowy

ketchup

Przyprawy:

sól, pieprz

przyprawa do kurczaka

kumin

olej kokosowy

olej do smażenia

Wykonanie:

Ryż gotujemy wg wskazówek na opakowaniu.

Robimy sos słodko-kwaśny.

Na 1 łyżce oleju kokosowego podduszamy pokrojoną cebulę i paprykę.

Gdy już się lekko podduszą, wrzucamy pokrojone plastry ananasa.

Dodajemy 4 łyżki ketchupu i odrobinę pieprzu.

Mieszamy i dusimy dalej.

Do miseczki wlewamy sok z ananasa (wszystko z puszki)

oraz 4 łyżki octu ryżowego i 3 łyżeczki cukru.

Zaprawiamy 1 łyżką mąki ziemniaczanej.

Gotową zawiesinę wlewamy na patelnię.

Mieszamy powstały sos.

Jeżeli będzie za gęsty - dodajemy 1 szkl.wody

i gotujemy do osiągnięcia pożądanej konsystencji.

Kurczaka kroimy w bardzo duże kawałki, które będziemy moczyć w cieście.

Mięso solimy i odstawiamy.

Ciasto przyrządzamy z:

1 szkl. mąki pszennej, 1 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 łyżki proszku do pieczenia,
1 łyżki cukru oraz 2 jajek i 3/4 szkl. wody.

Dodajemy przyprawę do kurczaka i kumin.

Mieszamy.

Jeżeli masa okaże się za gęsta - dodajemy wody.

Ciasto musi być gęste jak śmietana i trzymać się kurczaka.

W wysokim rondelku rozgrzewamy olej do smażenia.

Sprawdzamy czy jest odpowiednio gorący.

Najlepiej wrzucić odrobinę ciasta na olej, jak wypłynie i zacznie bulgotać - olej jest gotowy.

Za pomocą patyczka wkładamy kawałki kurczaka, tak aby swobodnie pływały.

Wkładamy kilka kawałków na raz, przewracamy co chwilkę.

Czas smażenia porcji wynosi ok.5 minut.

Kawałki powinny być ładnie zrumienione, ale nie przypalone.

Gotowe wyjmujemy łyżką cedzakową i odsączamy na papierowym ręczniku.

Mięsko w cieście jest wilgotne i mięciutkie.

Muszę przyznać, że rozpływa się w ustach :)

Gotowy ryż wyjmujemy na talerz.

Polewamy gorącym sosem słodko-kwaśnym.

Dodajemy kawałki kurczaka.

Zjadamy z trzęsącymi się uszami :)