Kolejna odsłona pomidorówki.
Tym razem aksamitna, pachnąca czosnkiem i ziołami
i na dodatek z mlekiem kokosowym.
Musze iść na odwyk od tego mleka... Jest przecudowne :)
Lepiej nie próbujcie, bo się zakochacie w kokosie :)
Składniki:
1 słoik pomidorów (w kawałkach)
750 ml bulionu warzywnego
200 ml mleka kokosowego
2 ząbki czosnku
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżka lubczyku suszonego
1 łyżka bazylii suszonej
1 łyżka oregano
sól, pieprz
Wykonanie:
W garnku doprowadzamy do wrzenia bulion warzywny.
Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek.
Wlewamy pomidory ze słoika/puszki.
Dosypujemy lubczyk, oregano i bazylię.
Mieszamy i dodajemy mleko kokosowe oraz koncentrat pomidorowy.
Teraz musimy zupę pogotować - ok.10 minut.
Na koniec przyprawiamy solą i pieprzem wg własnego upodobania.
Podajemy z makaronem (u mnie bezglutenowy kukurydziany).
Mleko kokosowe jest lekko wyczuwalne, daje minimalny posmak.
Za to sprawia, że zupa jest aksamitna w smaku i bardziej treściwa :)
A przy okazji osoby unikające nabiału i laktozy mają namiastkę śmietany w daniach.
A nawet bym powiedziała, że śmietana się nie umywa do mleka kokosowego :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz