Wiosną wszystko w około zaczyna się budzić. Dłuższe dni, więcej słońca i każdemu chce się żyć :)
Trawa zielenieje, drzewa puszczają paczki, przebijają się pierwsze kwiaty. Sosna puszcza młode pędy. Jeszcze trochę i będą nadawały się do przygotowania syropu.
Energia przyrody zaczyna krążyć i budzić się ze snu.
Czy ktoś myślał, skąd zwykłe drzewo ma tyle siły by obrosnąć bujną koroną liści? Co płynie wewnątrz, że daje tyle energii?
Wiosną wewnątrz drzew krążyć zaczynają życiodajne soki. Bez szkody dla drzewa, możesz skorzystać z jego niezwykłych właściwości. I nie mówię tu o przytulaniu się do drzew (które też możecie praktykować podczas spaceru po lesie).
Zapewne w rodzinie macie takie przepisy, których nazwy pochodzą od osoby imienia osoby, która te danie pokazała Wam po raz pierwszy.
Tym sposobem pełno w moich zapisanych recepturach zup babci, ciast cioci, kanapeczek koleżanek i wiele innych :) Zawsze to łatwiej zapamiętać, skąd te dania :)
Jednym z takich "przyniesionych" przepisów jest "Sałatka Michałowa". Jak się domyślacie przyniósł ją nam pewien Michał :) Jedna z pyszniejszych sałatek.
Jeżeli szukacie szybkiego przepisu na danie, które będzie miało unikalny smak a przy okazji zadziwi gości, wypróbujcie połączenie delikatnego mleka kokosowego z curry i nutką oliwy truflowej.
Charakterystyczny zapach i smak trufli podkreśla to co najlepsze w tym daniu.
Jedno z połączeń numer jeden jak dla mnie :)
Pierś z kurczaka w sosie kokosowym z nutką curry oraz oliwą truflową. Podane z młodymi ziemniaczkami i chipsami z jarmużu.
-A z czego ta zupa? -A, z gruszki i z pietruszki. - Tak... z gruszki... Ale naprawdę to z czego? -No z gruszki i z pietruszki! Serio :)
Nie wiem, czy u Was, ale u mnie powiedzenie, że coś "z gruszki i z pietruszki" oznacza, że jest zrobione z nie wiadomo czego, na pewno nie z wyżej wymienionych :)
Pewnie to skojarzenie z "ni z gruszki, ni z pietruszki". Jak się okazuje właśnie gruszka i pietruszka daje pyszną gęstą kremową zupę. Spróbujcie :)
Kotlety zazwyczaj kojarzą się z solidną porcją mięsa. Na szczęście coraz więcej osób zaczyna gustować w smakowitych kotlecikach z różnych warzyw.
Możemy użyć do nich marchewki, selera lub buraków. Kotleciki pieczone w piekarniku zamieniają się w chrupiące z wierzchu i soczyste w środku zdrowe krążki.